"Zakochany bałwan" to urokliwie skrojona opowieść, której producentem jest Netflix. Film rozgrywa się wokół Kathy, młodej wdowy zmagającej się z osobistą tragedią dwa lata po przedwczesnej śmierci męża. W desperackiej próbie odzyskania utraconej radości życia, los postanawia dać jej niecodziennego towarzysza - ożywionego, przystojnego bałwana. Ten magiczny incydent staje się fundamentem całej fabuły, która z delikatnością wprowadza widza w świat, gdzie cuda zdarzają się za sprawą odrobiny wiary i magii świąt. Bałwan, choć jego czas jest ograniczony przez nadciągające roztopy, wprowadza do życia Kathy element nieprzewidywalności i śmiechu. Poprzez prostoduszny i niewinny charakter śnieżnego towarzysza, kobieta na nowo odkrywa sens życia i miłości, a jego nieporadność i urok osobisty są głównym źródłem ciepłych, humorystycznych momentów. Fabuła dostarcza emocjonalnej głębi, pokazując przemianę Kathy, od zamknięcia się w gniewie i smutku, po otwartość na nowe doświadczenia i uczucia. Film balansuje między dramatem a komedią, starając się nie popaść w banał, choć jego przewidywalność może być jednocześnie siłą i słabością. Bez wątpienia, "Zakochany bałwan" stara się poruszyć serca widzów, przypominając o istocie odnajdywania radości i magii w codziennym życiu, szczególnie w okresie świątecznym. Jako produkcja zimowa, korzystająca z klasycznej formuły historii o odkupieniu i miłości, "Zakochany bałwan" może brakować innowacji, jednak z pewnością znajdzie swoją widownię wśród tych, którzy poszukują ciepłych i prostych opowieści z pozytywnym przesłaniem. Warto jednak zauważyć, że brak dostępności dodatkowych informacji, takich jak nazwisko reżysera czy więcej szczegółów dotyczących obsady, może wpływać na ostateczną ocenę filmu. Dla miłośników lekkiego, świątecznego kina, ten film może okazać się strzałem w dziesiątkę.