"Pingwin" to miniserial, który już na starcie zdobył uznanie widzów i krytyków. Osadzony w mrocznym klimacie Gotham City, seria koncentruje się na postaci Oswalda Cobblepota, znanego szerzej jako Pingwin, w którą wciela się Colin Farrell. Serial przedstawia nam bohatera w kluczowym momencie jego życia, tuż po śmierci mafijnego bossa Carmine’a Falcone’a. W świecie zdominowanym przez chaos i przemoc, Pingwin widzi dla siebie szansę na zdominowanie kryminalnego podziemia. Colin Farrell swoją charyzmą tworzy z Pingwina postać intrygującą i pełną głębi. Jego Pingwin nie jest jedynie kolejnym złoczyńcą, ale postacią złożoną, której działaniami kieruje zarówno ambicja, jak i pragmatyzm. W miarę rozwoju akcji, możemy obserwować jego interakcje z nowymi sojusznikami i przeciwnikami, jak Victor Aguilar, młody rekrut, którego postać wnosi świeże spojrzenie w skomplikowaną grę o władzę w Gotham. Serial nie unika również tematów związanych z rodziną, ukazując relacje Sofii Falcone i jej brata Alberto, którzy muszą odnaleźć swoje miejsce w nowej rzeczywistości po śmierci ojca. Ich starania o zachowanie jedności rodziny i kontrolę nad miastem stanowią istotny wątek fabularny, który wprowadza dodatkową dynamikę i napięcie. "Pingwin" to produkcja, która wyróżnia się nie tylko dzięki złożonej fabule, ale również poprzez sugestywną atmosferę oraz świetne aktorstwo. To opowieść, która zadowoli zarówno fanów superbohaterskich historii, jak i tych, którzy poszukują bardziej realistycznych i psychologicznych aspektów w tego typu dziełach. Choć serial ma swoje momenty jeszcze do rozwinięcia, jego mocna strona tkwi w umiejętnym połączeniu elementów noir z błyskotliwymi występami aktorskimi, czyniąc z "Pingwina" jedną z najbardziej obiecujących produkcji roku.