„Civil War” to dramatyczna produkcja w reżyserii Alexa Garlanda, której akcja osadzona jest w targanych wojną domową Stanach Zjednoczonych. Film przedstawia historycznie podzielony kraj, gdzie skorumpowany prezydent nawołuje obywateli do walki przeciwko siłom z Florydy, Teksasu i Kalifornii. W samym centrum konfliktu znajduje się doświadczona fotoreporterka Lee, której postać kreuje Kirsten Dunst. Lee wyrusza do Waszyngtonu z grupą dziennikarzy, by przeprowadzić ostatni wywiad z prezydentem. Towarzyszy jej Jessie, ambitna początkująca dziennikarka, grana przez Cailee Spaeny. Relacja między bohaterkami jest jedną z głównych osi fabuły, gdzie początkowa niechęć Lee do Jessie przekształca się w rolę mentorki. Ich podróż jest pełna niebezpieczeństw – od przebywania autostrad pełnych porzuconych wraków, przez brak paliwa na stacjach, po zamachowców i masowe groby. Aby dotrzeć do celu, muszą mierzyć się z bezlitosnym światem, gdzie dziennikarze są traktowani niemal jak wrodzy bojownicy. Choć film zdobył ocenę 7.1 na Filmwebie oraz uzyskał pozytywne opinie za swoje ostatnie 20 minut, nie brakuje głosów krytyki. Według niektórych widzów sekwencja w Waszyngtonie to prawdziwy majstersztyk, ale na pozostałą część filmu składają się drewniane postacie i dialogi, które nie ulegają poprawie. Komentarze wskazują na niedopracowaną reżyserię i naiwną fabułę, która nie zapewnia odpowiedniej głębi postaciom, przez co ich los staje się dla widzów obojętny. Opinie na temat "Civil War" są podzielone. Jedni chwalą film za jego próbę ukazania zła wojny i zaangażowanie w przedstawienie reporterskiego środowiska, inni natomiast uważają, że w ostatecznym rozrachunku film zawodzi oczekiwania, zdając się na melodramatyczne tony i proste rozwiązania fabularne. Plakat filmu, dostępny [tutaj](https://fwcdn.pl/fpo/72/48/10007248/8117473_1.6.jpg), oddaje atmosferę chaosu i napięcia, z jakimi bohaterowie muszą się zmierzyć. „Civil War” to film, który może wywołać mieszane emocje, ale niewątpliwie zmusi widzów do refleksji nad brutalnością wojny i ograniczeniami dzisiejszego dziennikarstwa.