"Twisters" to najnowsze dzieło Lee Isaaca Chunga, które z powodzeniem próbuje nawiązać do tradycji gatunku filmów katastroficznych. Produkcja z 2024 roku przenosi nas do Oklahomy, gdzie spotykamy Kate Cooper, byłą łowczynię burz, która teraz stara się żyć bezpiecznym życiem w Nowym Jorku. Jednakże, jej przeszłość związana z tornadami znów powraca, kiedy zostaje poproszona o przetestowanie nowego systemu wykrywania burz przez swojego starego przyjaciela, Javiego. Film świetnie łączy wzruszającą fabułę z dynamicznymi i efektownymi scenami akcji. Kate, w którą wciela się Edgar-Jones, wyróżnia się na tle innych postaci swoją głębią i wewnętrznymi zmaganiami. Towarzyszy jej Tyler Owens (grany przez Powella), ekscentryczny bohater mediów społecznościowych, którego celem jest dokumentowanie najbardziej ekstremalnych zjawisk pogodowych, co często prowadzi do ryzykownych sytuacji. Historia, choć miejscami przewidywalna, ma swoje momenty świetne przedstawienia wizualnego chaosu i siły natury. Sprytne wykorzystanie technologii 4DX intensyfikuje wrażenia, sprawiając, że widzowie dosłownie mogą poczuć uderzenie wiatru i deszczu, co podkreśla rewelacyjne efekty specjalne. To niewątpliwie jeden z głównych atutów tej produkcji. Film ma, niestety, swoje mankamenty. Fabuła, choć solidna, nie wyróżnia się oryginalnością. Dla fanów gatunku klasyczne motywy mogą wydawać się nieco wtórne. Brak Philip Seymour Hoffmana i Billa Paxtona, znanych z oryginału, również pozostawia pewien niedosyt wśród widzów, którzy z sentymentem wspominają ich role. Opinie widzów wskazują, że choć film trzyma w napięciu i dostarcza emocji, nie wzbudza głębszych refleksji. Komentarze, takie jak te od "MajinMario" i "niedzwiedzduzi", odzwierciedlają mieszane uczucia. Z jednej strony, jest to solidna rozrywka idealna na letni wieczór, z drugiej – nie przynosi wiele nowego do znanego schematu. "Twisters" może najlepiej sprawdzić się w specjalnych kinach 4DX, gdzie efektywne wykorzystanie technologii dodaje kolejną warstwę do tradycyjnego doświadczania filmu. Dla tych, którzy szukają niezobowiązującej rozrywki z mocnymi wizualnymi wrażeniami, jest to wybór warty rozważenia.