"Heretic" z 2024 roku, wyreżyserowany przez Scotta Becka, to nietypowy thriller z nietuzinkowym wyborem Hugh Granta w roli czarującego, lecz diabolicznego pana Reeda, który nieoczekiwanie odbiega od jego typowego repertuaru filmowego. Fabuła skupia się na dwóch młodych kobietach, które z misją szerzenia Bożego słowa trafiają pod niewłaściwy adres, do domu, który szybko staje się ich więzieniem. Z pozoru czarujący gospodarz, pan Reed, ukazuje swoje prawdziwe oblicze: manipulacyjnego i niebezpiecznego przeciwnika. Film stawia bohaterki w sytuacjach granicznych, zmuszając je do wykazania się ogromnym sprytem, aby przechytrzyć mężczyznę i opuścić dom. Rola Hugh Granta, zdaniem wielu widzów, stanowi próbę zmierzenia się z nowoczesnym thrillerem i przełamania jego wizerunku aktora znanego z ról w komediach romantycznych. Choć jego kreacja jest uznana za aktorski majstersztyk, jak zauważa użytkownik iscorpion84, film nie spełnia oczekiwań związanych z gatunkowymi elementami, co powoduje, że Hugh Grant gra tu bardziej przegadanego bohatera niż istotnie mrocznego antagonisty, jakiego można byłoby się spodziewać. Film, według opinii widzów, cierpi na to, że jest niemal całkowicie przegadany, a szumnie zapowiadana akcja i dreszcz emocji ustępują miejsca długim dialogom, co nie spodobało się części odbiorców. Oskarżenia o błędną klasyfikację gatunkową sugerują, że „Heretic” może rozczarować tych, którzy oczekują dynamicznego horroru. Mimo to, dla niektórych obiecujący zwiastun i oryginalny pomysł mogą okazać się wystarczającym powodem do obejrzenia filmu, choć należy mieć na uwadze, że opinie są podzielone i nie wszyscy widzowie byli zachwyceni tym, co ostatecznie zobaczyli na ekranie.